Przejście na dietę, nawet jeśli nie oznacza samych wyrzeczeń, to jednak zazwyczaj wiąże się z pewną rewolucją. Może to dotyczyć, chociażby zmniejszenia porcji, które zjadamy w ciągu dnia w przypadku diety redukcyjnej. Niestety, w kontekście tego rodzaju redukcji bardzo problematyczne może być ciągłe uczucie głodu (w szczególności na początku diety). Jeśli więc chcemy wytrwać i zobaczyć upragnione rezultaty, warto dowiedzieć się, jak zmniejszyć apetyt i pozbyć się ciągłego uczucia głodu.

Warto zwrócić uwagę na indeks sytości poszczególnych produktów

Nie każdy o tym wie, ale taki indeks sytości istnieje, a przede wszystkim chodzi w nim o to, aby oszacować, jak sycące są potrawy, które zjadamy. Bardzo zaskakujące może być na przykład to, że wiele potraw, które są naprawdę kaloryczne, w efekcie nie są wcale sycące lub też są w niewielkim stopniu. Opierając się na takiej żywności, przyjmujemy sporą ilość kalorii, a jednocześnie nie jesteśmy najedzeni i mamy ochotę bardzo szybko sięgnąć po kolejny produkt. Dlatego też będąc na redukcji najlepiej wybierać produkty, które rzeczywiście będą nas syciły na dłużej.

Białko oraz błonnik

Jak zmniejszyć apetyt? Bardzo dobrym pomysłem jest przyjmowanie większej ilości białka, które po prostu dłużej się trawi w organizmie, a więc powoduje, że znacznie dłużej jesteśmy syci. Jest ono tak naprawdę kluczowe w kontrolowaniu apetytu. Dodatkowo okazuje się, że białko pozwala zmniejszać poziom hormonu głodu. Dobrym pomysłem na zmniejszenie apetytu jest spożywanie tych produktów, które mają w sobie błonnik pokarmowy. Mogą to być na przykład produkty pełnoziarniste bądź też owoce i warzywa. To właśnie dzięki błonnikowi, który pęcznieje nam w żołądku, nie czujemy się tak szybko ponownie głodni, a zmniejszenie łaknienia powoduje, że nie musimy podjadać pomiędzy posiłkami.

Odpowiednie nawodnienie organizmu

Bardzo często dzieje się tak, że w momencie, kiedy pijemy zbyt mało wody, to nasz organizm daje nam różnego rodzaju symptomy tego, że jest odwodniony. Czasami możemy czuć uczucie głodu w momencie, kiedy tak naprawdę chce nam się pić. Dlatego dobrym pomysłem jest wypijanie sporej ilości wody, chociażby w momencie, kiedy rzeczywiście odczuwamy niekontrolowaną ochotę na zjedzenie czegoś dodatkowego. Przy okazji warto pamiętać, aby każdego dnia wypijać około półtora litra wody. Jest to wartość minimalna dla każdego człowieka.

Co jeszcze pomoże nam zahamować nasz apetyt?

Możemy sięgnąć po naturalne suplementy diety, a jednym z takich minerałów, który pomaga regulować ochotę na słodkie, jest na przykład chrom. Będzie on działał na naszą korzyść, stabilizując poziom glukozy. Kolejnym rozwiązaniem jest na przykład ekstrakt z zielonej herbaty. Zawiera on w sobie między innymi sporą ilość kofeiny, ale też przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Najprostszym sposobem, który mamy tak naprawdę zawsze pod ręką jest też możliwość wypicia kawy, co tymczasowo zmniejsza apetyt.Dodatkowo kawa może napędzać nasz metabolizm dzięki temu, że wspomaga ona koncentrację i jednocześnie pozwala odwrócić naszą uwagę od jedzenia.

Mając niepohamowaną ochotę na przekąski, warto pomyśleć o ich zdrowych i niskokalorycznych wersjach jak na przykład wafle ryżowe czy warzywa. W przypadku trudności z kontrolowaniem apetytu i doborem odpowiedniej diety warto skonsultować się ze specjalistą w gabinecie dietetycznym, który pomoże dobrać najlepsze rozwiązania dostosowane do naszych potrzeb.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here